Zbliża się sylwester, w związku z czym kwestia fryzury i makijażu nabiera wagi
Czas oddać więc scenę pewnemu fachowcowi, urodzonemu w Zduńskiej Woli w 1872 roku. Przed Państwem: Maksymilian Faktorowicz
Maksymilian Faktorowicz urodził się w rodzinie żydowskiej. Jego ojciec, Abram Faktorowicz, pracował w zakładach włókienniczych. Matka zmarła, gdy Maks był jeszcze dzieckiem.
W wieku dziewięciu lat zaczął naukę u jednego z najlepszych łódzkich perukarzy. Po kilku latach praktyki został asystentem słynnego wizażysty Antona z Berlina i wyjechał z nim do Moskwy, gdzie jako czternastolatek zatrudnił się u perukarza i makijażysty w operze Teatru „Bolszoj”.
W Stanach Faktorowicz zaczął nowy rozdział życia, nie pozbawiony jednak dramatów. Przez oszustwo wspólnika stracił cały majątek i musiał zaczynać od początku. Jako że makijaż nie był jeszcze tak popularny, Maksymilian otworzył zakład fryzjerski, znał się przecież na obcinaniu i modelowaniu włosów. Kiedy już wszystko zaczęło się układać, niespodziewanie zmarła jego żona. Jakiś czas po jej śmierci poślubił dawną znajomą z ojczyzny, ale ich małżeństwo zakończyło się rozwodem. Ostatecznie znalazł szczęście u boku sąsiadki, Jennie Cook.
Prawdziwy sukces Faktorowicz odniósł jednak w branży filmowej. W 1908 roku przeniósł się z rodziną do Los Angeles, gdzie otworzył sklep oferujący swoje kosmetyki dla aktorów. Jego produkty zyskały popularność, a Factor stał się jednym z czołowych wizażystów w Hollywood.
Max Factor nie tylko dostarczał kosmetyki dla aktorów, ale także wprowadził innowacje, takie jak wodoodporny makijaż do ciała dla Douglasa Fairbanksa czy charakteryzacja Rudolfa Valentino. Ten młody aktor dotychczas grał małe role przystojnych gangsterów. Uważał, że gra złoczyńców przez swój nieco egzotyczny wygląd i ciemną karnację skóry, a chciał czegoś więcej. Szansą dla Valentino okazała się główna rola w “Czterech jeźdźcach Apokalipsy”, jednak na zdjęcia próbne wysmarował się różem, który przed kamerą nadawał jego cerze trupią bladość. To Max Factor znalazł dla niego puder w kolorze ciemnej żółci, który ukrył ciemną karnację aktora i sprawił, że tysiące kobiecych serc zabiło mocniej właśnie do Valentino.
W 1935 roku Factor otworzył wielkie studio makijażu w Hollywood, a jego wpływ na przemysł filmowy trwał przez lata; pracował nad charakteryzacją takich gwiazd, jak Frank Sinatra, Marlena Dietrich czy John Wayne. To również Max Factor stworzył charakteryzację Borisa Karloffa do roli Frankensteina.
Zmarł niespodziewanie w 1938 roku.