Bywało, że tu i ówdzie zaplątał się jakiś balon…
Bywało, że leciała w nim spadochronistka (Pally – prawdopodobnie mowa o londyńskim Pally Ally, Alexandra’s Palace. Najsłynniejsza z ich spadochronistek ery edwardiańskiej to Dolly Shepherd).
Z balonami łączy się inna ciekawa historia, choć nie związana z gubernią piotrkowską. W niedzielę, 16 września 1832 r., Warszawa ujrzała po raz pierwszy skok spadochronowy z balonu. Skakała balonistka i spadochroniarka Eliza Garnerin.
Bracia Garnerinowie: Jean Baptiste Olivier (1766-1849) i André Jacques (1769-1823) wspólnie stworzyli pierwszy nadający się do użytku przez ludzi spadochron. W pokazach, które urządzali w całej Europie, brały udział Jeanne Geneviéve (żona André) i Eliza (córka Jeana). Spadochron działał inaczej niż dziś: nie skakano z gondoli, lecz odłączano cały kosz ze spadochronem (kosz podwieszony był do balonu za pośrednictwem spadochronu).
Garnerinowie przybyli do Warszawy dużo wcześniej – na początku 1831 roku. Zachowały się dokumenty w archiwum Komisji Rządowej Wojny, z których wynika, że zamierzali wyposażyć wojska polskie (trwało powstanie listopadowe) w balony obserwacyjne używane przez armię francuską już od 1794 r. Z projektów tych jednak nic nie wyszło.