Koncert

W sierpniu 1882 odbył się w Piotrkowie koncert z udziałem skrzypka, pana Derynga (prawdopodobnie mowa o późniejszym aktorze, Bronisławie Deryngu) i pianistki, panny Łaszewskiej (Maria Łaszewska, uczennica Ignacego Jana Paderewskiego).

Jak donosi „Tydzień”, koncert ów należałby do zupełnie udanych, gdyby nie fortepian – „bardzo lichy” – i gdyby nie publiczność, czy raczej jej brak.

Na zdjęciu: Maria Łaszewska, fot. Walerian Twardzicki, Warszawa

Czytaj dalej „Koncert”

Siostry Bulewskie, artystki, koncertantki

W 1882 roku w Piotrkowie odbył się bardzo udany koncert sióstr Bulewskich – Jadwigi (skrzypaczki) i Wandy (pianistki). Bulewskie, artystki-amatorki, koncertowały wspólnie m.in. w Rzeszowie, Poznaniu i Warszawie, a także w Szwajcarii. w Anglii, we Francji i w Niemczech.

O wspomnianym w tekście “Polonezie Vieuxtemps’a” tak pisał wcześniej sam Henri Vieuxtemps, belgijski wirtuoz skrzypiec, do swojej uczennicy Jadwigi Bulewskiej;

“Napisałem polonez, zatytułowany “Wspomnienia z Polski”. Przyślę Ci ten utwór, skoro tylko dostatecznie wygładzonym zostanie. Będziesz mogła, zanim pójdzie do druku, wykonywać go na koncertach i rozwinąć w niektórych ustępach naiwną prostotę Twej gry, a w innych całą Twą energią, całą, że tak się wyrażę, polską rzutność”.

Czytaj dalej „Siostry Bulewskie, artystki, koncertantki”

Koncert dobroczynny

10 lutego 1895 roku w Piotrkowie odbył się koncert dobroczynny. Zebrano 335 rubli; po odliczeniu kosztów organizacji do zagospodarowania pozostało 276 rubli i 23 kopiejki.

Kwotę tę przekazano guberntorowi piotrkowskiemu, Konstantemu Millerowi. Na co przeznaczył środki?

Dla porównania: 👉 w 1895 roku dentysta (zawód wówczas znacznie mniej prestiżowy niż dziś) zarbiał około 150 rubli rocznie 👉 roczna pensja prezydenta Warszawy wynosiła 3750 rubli 👉 garniec wódki (ok. 4 litry) kosztował 6 rubli 👉 kartofle (pożywienie biedoty) 24 kopiejki za pud (nieco ponad 16 kg) 👉 pół kilo białego chleba (razowy uważano za groszy) to wydatek równy 4 kopiejkom.

Czytaj dalej „Koncert dobroczynny”

Wielkopiątkowe koncerty

W XIX-wiecznym Piotrkowie tradycją były cieszące się powszechnym zainteresowaniem wielkopiątkowe koncerty muzyczne.

“W Wielki piątek, w kościele Farnym, o godzinie 5 po południu, odbędą się śpiewy amatorskie pod dyrekcyją, jak zwykle, pana G.”

Wielkopiątkowe koncerty pana G.

Pan G. – to Józef Goleński, pochodzący z Warszawy absolwent Wyższej Szkoły Śpiewu przy teatralnej Szkole Dramatycznej (kierowanej przez Józefa Elsnera, nauczyciela Chopina). Goleński pobierał nauki u pianisty Władysława Krogulskiego, a śpiewu uczył go Julian Dobrski (późniejszy odtwórca roli Jontka w premierowym wystawieniu “Halki”). W latach 1833-1847 pracował w Operze Warszawskiej.

Goleński zrezygnował ze stanowiska z uwagi na problemy ze zdrowiem i na zaproszenie brata przeniósł się do Piotrkowa. Tu zaangażował się w życie kulturalne lokalnej społeczności. Działał poprzez kościół (jako niepospolity organista), szkołę (nauczał śpiewu na pensji panien Krzywickich, w gimnazjum męskim i progimnazjum żeńskim) oraz organizację koncertów.

Stworzony przez Goleńskiego pierwszy w mieście mieszany chór amatorski prezentował wysoki poziom. Występował m.in. na nabożeństwach w każdą niedzielę, zaś najbardziej podniosłe koncerty dawał właśnie w Wielki Piątek.

Józef Goleński i jego żona Aniela ze Strzeleckich mieli pięć córek i jednego syna, a wszystkie dzieci były uzdolnione muzykalnie. Syn Władysław śpiewał w warszawskiej „Lutni”, a dwie córki – Aniela i Emilia – ukończyły Instytut Muzyczny. Aniela zostawiła po sobie nawet kilka kompozycji; niestety zmarła młodo. Emilia natomiast – podobnie jak kolejna z córek, Maria (uczona muzyki przez ojca) – wyjechały z Piotrkowa. Na miejscu zostały Anna i Józefa Goleńskie.

Czytaj dalej „Wielkopiątkowe koncerty”