Wedle statystyk, w 1860 roku w mieście stało 538 domów, z czego 26,5% murowanych.
W 1871 liczba domów wzrosła do 683, zaś kolejne jedenaście lat później (1882) do 962, z czego 47% murowanych.
Pod względem odchodzenia od drewna Piotrków przegonił w tym czasie większość średnich i dużych miast Królestwa. Tłumaczono to obniżeniem: cen materiałów budowlanych, wymagań lokatorów i przepisów budowlanych oraz drożyzną działek, na których bardzie opłacało się stawiać murowane duże kamienice niż małe drewniaki.
W 1882 roku większość domów murowanych składała się jedynie z parteru (69%). 21% było jednopiętrowych, dwu- i trzy piętrowych zaś – 10%. W domach murowanych mieszkało 62% mieszkańców.
Pierwszego stycznia 1898 roku weszło w życie nowe prawo normalizujące długość dnia roboczego w fabrykach i zakładach przemysłowych.
Po reformie robotnik zmiany dziennej miał pracować jedenaście i pół godziny – od szóstej trzydzieści rano do siódmej wieczorem, z jednogodzinną przerwą w południe. Prawnie uregulowano też kwestię nadgodzin.
W 1903 roku „Tydzień” donosił o szczęśliwym dla pewnej służącej splocie okoliczności. Zatrudniona w łódzkim hotelu Barbara Wojciechowska okazała się spadkobierczynią sporego majątku po zmarłym bracie ciotecznym.