Podsumowanie pogody i stanu sanitarnego Piotrkowa i okolicy za listopad 1882.
Temperatura podawana jest w °Ré – czyli w skali Réaumura, wprowadzonej w 1731 roku przez francuskiego fizyka R.A.F. de Réaumura i stosowanej często w Europie Środkowej do początku XX wieku.
26 listopada 1894 roku car Mikołaj II poślubił księżniczkę Alicję von Hessen-Darmstadt.
Przechodząc na prawosławie, Alicja przyjęła imię Aleksandry Fiodorownej (“Teodorówna”), co było nawiązaniem do Fiodorowskiej Ikony Matki Bożej, czczonej przez Romanowów.
Alicja była córką wielkiego księcia Ludwiga von Hessen-Darmstadt i jego żony Alicji Koburg, księżniczki brytyjskiej, córki królowej Wiktorii. Kiedy miała sześć lat, straciła matkę; rok później przeprowadziła się na dwór brytyjski, pod opiekę babki.
Mówiła płynnie po angielsku, francusku i niemiecku, uczyła się gry na fortepianie (którą opanowała w wysokim stopniu), historii, geografii, literatury angielskiej i niemieckiej. Jedna z jej nauczycielek, Margaret Jackson, przekazała jej zainteresowanie polityką.
Dzisiejszy stary cmentarz piotrkowski (katolicki i prawosławny) powstał w pierwszej połowie XIX wieku. Niektóre źródła podają, że pierwsze pochówki na jego terenie odbyły się już w 1797 roku, gdy w trakcie tzw. czarnej procesji przeniesione zostały tam zwłoki pijarów, donatorów i uczniów szkoły zakonnej.
Pierwotnie na cmentarzu grzebano ubogich, szczególnie osoby zmarłe w czasie epidemii cholery. Zamożni mieszkańcy, co do zasady, aż do 1850 roku byli chowani na cmentarzach przykościelnych w obrębie granic miasta.
W 1860 roku cmentarz otoczono ceglanym murem (wykorzystując częściowo cegły i kamienie z rozbiórki murów miejskich) oraz wybudowano bramy, z których jedna prowadziła na cmentarz katolicki, zaś druga – na prawosławny.
Dzisiaj ewangelicy obchodzą Święto (Pamiątkę) Reformacji.
Najbardziej prawdopodoby czas powstania parafii ewangelickiej w Piotrkowie to lata 1793-1796, zaś czas jej szczytowego rozwoju przypadł na dwie ostatnie dekady XIX wieku.
Ewangelicy angażowali się w życie publiczne miasta, zakładali stowarzyszenia i instytucje pożytku społecznego.
Śmierć w XIX wieku była bardziej obecna na co dzień, niż dziś. Niedostateczna higiena, dopiero rozwijająca się medycyna, brak antybiotyków, brak szczepień. Mnóstwo dzieci nie dożywało piątego roku życia, mnóstwo kobiet traciło życie w połogu, a uleczalne dziś choroby zbierały śmiertelne żniwo.
W „Tygodniu” piotrkowskim ogłoszenia jak te na grafikach należały do codzienności. Po lewej wynajem pojazdów, po prawej oferta nauczycielki śpiewu, a po środku trumna.