Pozostałe części: część 2, część 3.
Projekt utworzenia Straży Ogniowej przedstawiono władzom w 1873 r., spodziewając się problemów – władze wszędzie węszyły zmowę i nieprawomyślność.
Gubernator Kachanow zgody odmówił. Nie chciał w mieście oddziału polskiego, który byłby zbrojny „choćby tylko w wiadra i toporki”.


W połowie 1875 r. na usilne domagania się mieszkańców, stawiających za przykład Łódź, gdzie świeżo powstała straż ogniowa, zwołana została w piotrkowskim magistracie rada obywateli. Postanowiono gromadzić środki i pracować nad zjednaniem w mieście członków i ochotników.
Pod koniec 1877 r. zatwierdzona została ustawa ogólna dla wszystkich straży ogniowych: stowarzyszenie takie składać się mogło z nieograniczonej liczby członków honorowych i czynnych. Pierwsi płacili składkę po 3 rb. rocznie, drudzy zajmowali się gaszeniem ognia.
Dla nadzoru prawomyślności do składu Rady Nadzorczej dodano dwóch komisarzy rządowych: prezydenta i policmajstra.
Zezwolenie
Po otrzymaniu zezwolenia władz (1878) sformowano listę członkowską: do honorowych członków zapisało się blisko sto, a do czynnych sto pięćdziesiąt dwie osoby. Prezesem Rady Nadzorczej został Antoni Porębski, pierwszy redaktor “Tygodnia” i czynny członek Straży.
4 maja 1878 r. Straż oficjalnie rozpoczęła działalność, zaś już kilka dni później pierwszy raz wyjechała do ognia, który gasiła przez dwie doby. W pierwszym roku działania Straż stłumiła skutecznie czternaście pożarów.
Początkowy fundusz Straży wynosił ledwo 2825 rb., toteż starano się go uzupełnić drogą składek i dochodowych przedstawień. Również Klub Rosyjski urządził zabawę taneczną na rzecz Straży, gdzie zebrano 350 rb. i 89 kopiejek.
Sprzęt strażacki trzymano w budynku przy dawnym Magazynie Solnym (obecnie Sąd Okręgowy); tam też odbywały się ćwiczenia. Do miasta zawitał też instruktor, by zapoznać piotrkowskich strażaków z rynsztunkiem i taktyką straży ogniowej warszawskiej, doświadczonej – bo istniejącej od 1834 r.