Po sukcesie styczniowego balu panieńskiego, panowie nie mogli pozostać dłużni. I nie zawiedli!
W sobotni wieczór, 1 lutego 1896, sala hotelu Litewskiego w Piotrkowie ponownie zamieniła się w przestrzeń tańca, śmiechu i zabawy. Młodzież męska – wdzięczna za tysiące wrażeń z balu dziewcząt – zorganizowała bal kawalerski, który przeszedł do lokalnej historii.
Sala udekorowana wieńcami z jodły i liści dębowych zapełniła się tłumem dam w gustownych toaletach. Królowymi balu jednogłośnie okrzyknięto hr. Aleksandrę Ostrowską, hr. Skarbek oraz panny Irenę Lazare i Janinę Szrednicką. Kulminacją wieczoru był kotylion, do którego stanęły 32 pary. Zamiast tradycyjnych orderów, uczestnikom wręczano zgrabnie przygotowane kostiumy, co wywołało wielki entuzjazm, a bal zmienił się w kostiumowy. Od tej chwili zabawa nabrała jeszcze większego rozmachu i fantazji. Zabawa trwała do 9 rano (!), przebiegała w pełnej harmonii, a cały dochód przeznaczono na cele dobroczynne.
