O zjazdach absolwentów i absolwentek gubernialnych szkół – migawki z piotrkowskiego gimnazjum męskiego (1887), łódzkiej wyższej szkoły rzemieślniczej (1894) oraz piotrkowskich szkół żeńskich – gimnazjum i pensji panien Krzywickich (1903).

Codzienność dawnych czasów
O zjazdach absolwentów i absolwentek gubernialnych szkół – migawki z piotrkowskiego gimnazjum męskiego (1887), łódzkiej wyższej szkoły rzemieślniczej (1894) oraz piotrkowskich szkół żeńskich – gimnazjum i pensji panien Krzywickich (1903).
Dziś o problemach z billboardami – w wersji z roku 1912.
Z serii: problemy codzienności XIX wieku.
Pewnego dnia w Tomaszowe Rawskim* ujednolicono godziny pracy w fabrykach, a zegary ustawiono według ratuszowego, pokazującego czas warszawski. Dzięki temu ojciec i matka (i dziecko 🙁), pracujący w różnych zakładach, mogli wreszcie razem spożyć obiad. (1898)
* Od 1926: Tomaszów Mazowiecki
W latach 2023 i częściowo 2024 Gubernia piotrkowska istniała na Facebooku i Instagramie, a ten blog „usnął”. Ale nie na zawsze – w tle trwa właśnie przeprowadzka dziesiątek wpisów. To nie znaczy, że Facebook czy Instagram zniknie, ale docelowo wszystko powinno być i tu, i tam.
Zaczęłam od najstarszych treści (końcówka 2022 roku), mam nadzieję stopniowo uzupełnić luki i dogonić rok 2024 (czasem skaczę po datach) :-).
Początek września 1894, trwa drugi miesiąc epidemii cholery w Piotrkowie: przesunięte egzaminy i początek roku szkolnego, odwołane pociągi spacerowe na odpusty, wzmożone modlitwy pod krzyżem, darmowa herbata – a także wizyta gubernatora Millera (i kilku innych wyższych urzędników) w szpitalu cholerycznym.
W Piotrkowie trwa epidemia cholery azjatyckiej, a wśród części mieszkańców szerzy się teoria spiskowa: “Lekarze trują!”
Oto, co do powiedzenia na ten temat miał doktor Wolski (lekarz miejski, kierujący oddziałem dezynfekcyjno-sanitarnym, patrz wpis sprzed tygodnia) (1894).
W połowie lipca 1894 roku w Piotrkowie wybuchła epidemia cholery azjatyckiej, przywleczona z Przedborza i Sulejowa.
Władze miasta, działając na polecenie gubernatora Millera, powołały 10-osobowy oddział sanitarno-dezynfekcyjny pod bezpośrednim nadzorem lekarza miejskiego, dr. Wolskiego.
Konstanty Miller (ros. Константин Константинович Миллер) przez trzynaście lat pełnił funkcję gubernatora piotrkowskiego (1890-1903).
Zaleca się szanownej Publiczności, by w przypadku podróży pociągiem Kolei Fabryczno–Łódzkiej, kierowała się zegarem stacyjnym, a nie miejskim…
(Łódź, 1867. Polska wersja tekstu ma błędnie podany rok).
„Tydzień” piotrkowski donosi: pewnego razu pewien Anglik chciał wysłać list do krawca w hrabstwie Kent.
Problem ➡️ Nadawca nie znał dokładnego adresu. Ani nawet nazwy miejscowości, ani nazwiska adresata. Miał jedynie niejakie pojęcie o topografii miejsca: wiedział, że krawiec mieszka w jakimś mieście, na rogu ulicy, obok małego placyku.
Urzędnik pocztowy, zamiast odmówić, poradził mu coś nietypowego (jak na dzisiejsze czasy):
➡️ Na kopercie narysować możliwie dokładny plan okolicy, razem z placykiem i ulicą
➡️ Róg ulicy, gdzie mieszkał krawiec, podpisać: „Krawiec, hrabstwo Kent”
➡️ Zaadresowany w ten sposób list wrzucić do skrzynki i czekać na wynik.
Po trzech dniach (!) list trafił w ręce krawca!
Ta historia pokazuje, jak rozwinięta była sieć komunikacji i znajomość lokalnych społeczności w XIX wieku. W małych miejscowościach listonosze i urzędnicy pocztowi często znali mieszkańców osobiście. Dzięki temu nawet tak skąpo zaadresowane przesyłki mogły trafić do celu. W każdym razie, w Wielkiej Brytanii ;-).